Wiosennie, optymistycznie i trochę o pieniądzach
Jesteśmy w okresie rozliczeń podatkowych, zatem możemy zdecydować, co się stanie z 1% naszego podatku. Wiem, że jest wiele akcji i reklam zachęcających do wpłat na duże ogólnopolskie fundacje i stowarzyszenia. I często ich cele są szczytne – pomagają dzieciom, osobom chorym, zwierzętom. Proszę jednak pamiętać, że organizacje o podobnych założeniach funkcjonują także w Łodzi. Czasami są mniejsze, mają mniej pieniędzy na reklamę i promocję, ale wykonują równie dobrą robotę. Ich różnorodność jest ogromna. Możemy wesprzeć działalność wydawniczą, leczenie dzieciaków, porzucone psy i koty, zadbać o środowisko naturalne, wesprzeć działalność edukacyjną i kulturalną. Wystarczy przejrzeć strony internetowe łódzkich organizacji, aby znaleźć coś dla siebie. Gdybyśmy wszyscy zostawili 1% swojego podatku w Łodzi, to gwarantuję, że odczulibyśmy to bardzo. Zobaczylibyśmy więcej nieodpłatnych imprez, spotkań, eventów. Nasze dzieci dostałyby kolejne propozycje darmowych zajęć pozalekcyjnych, więcej niechcianych zwierząt znalazłoby dom. Długo by jeszcze wymieniać, bo organizacje pozarządowe zajmują się właściwie każdą dziedziną życia. Dlatego bardzo zachęcam do zastanowienia się i rozważnego wypełnienia swojego zeznania podatkowego. Miasto Ł też z pewnością pomoże w dokonaniu wyboru, bo piszemy o działaniach III sektora w Łodzi. Zamieszczamy informacje i materiały promocyjne. Skorzystajcie Państwo z tej wiedzy koniecznie.
Wydanie Miasta Ł, który właśnie trzymają Państwo w rękach, dotyczy rewitalizacji i zmian w Łodzi. Wiem, że niektórzy czytelnicy mogą być zmęczeni tym tematem, omawianym od kilku lat właściwie we wszystkich mediach, jednak jest na tyle ważny i budzi tak wiele kontrowersji, że musimy się mu przyglądać, opisywać, monitorować. Tym razem piszemy o planach na najbliższą przyszłość, zagrożeniach, obawach i nadziejach. Przeczytajcie Państwo to wszystko uważnie. Schowajcie ten numer Miasta Ł do szuflady na rok i za 12 miesięcy zobaczymy, co z tych planów udało się zrealizować, gdzie pojawiły się nowe problemy i co nam przyniosły zmiany w Łodzi. Zachęcam do takiego eksperymentu. Dokładnie za rok znów uważnie przyjrzymy się w Mieście Ł procesowi rewitalizacji.
I tym optymistycznym akcentem, że za rok Miasto Ł wciąż będzie wydawane, kończę ten przydługi wstęp i życzę miłej lektury.
***
Aleksandra Dulas – socjolożka, członkini Łódzkiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Redaktorka naczelna gazety.