Spokoju i porządku
Koniec roku. Ta zmiana, to wydłużenie dnia – zawsze napawały mnie optymizmem i radosnym oczekiwaniem. Tym razem jest inaczej. Wszystkie moje marzenia świąteczne takie jakieś prozaiczne, pokurczone. Gdybym miała list do Świętego od prezentów napisać, to chciałabym spokoju i porządku. Żeby tramwaje jeździły, żeby szkoły były takie, że dzieci lubią do nich chodzić, żeby ludzie byli dla siebie życzliwsi, nikt nie palił kukły Żyda na ulicy, politycy nie wtrącali się do kultury, a kultura owszem wtrącała się do polityki. Chciałabym też, żeby Ziemia była dla Ziemian, a w razie przybycia Kosmitów, żebyśmy spróbowali się porozumieć, zanim stwierdzimy, że to inwazja. I bardzo bym chciała, żeby prozaiczne marzenia innych ludzi też się spełniły. Te wszystkie myśli o ciepłych kocach, dobrych książkach, pysznych, gorących kawach, żeby one stały się rzeczywistością. Żeby spełniały się drobiazgi. A skoro już mamy taki magiczno-świąteczny czas, to spróbujmy też rozejrzeć się, czy jakiegoś małego marzenia nie możemy dla kogoś spełnić.
Może nasz sąsiad nie ma ciepłej czapki, a może nie ma siły samemu zrobić świątecznych zakupów, a może jakieś dziecko marzy o książce lub kredkach albo pies o pełnej misce?
Wojciech Jaros, szef Banku Żywności w Łodzi, opowiedział mi taką historię: W pewnej małej wsi mieszkał starszy mężczyzna, który codziennie rano chodził do sklepu. Kiedy szedł drogą, mijał dom swojej także już niemłodej sąsiadki. I za każdym razem, gdy przechodził koło jej gospodarstwa, ona podchodziła do okna, żeby dać znać, że u niej wszystko w porządku. I takich właśnie drobiazgów, małych gestów, wzajemnego zainteresowania sobą Państwu życzę. Niech ta zima nie da nam się za bardzo we znaki. Ale nie zapomnijcie w ferworze pomagania i spełniania marzeń zadbać też o siebie. Nie można dawać, jak się samemu nie ma – zatem i sobie zróbcie herbaty, i zadbajcie o dobrą lekturę, i bądźcie dla siebie dobrzy i łaskawi. Takie są, może trochę nieudolne, moje życzenia dla Was, Drodzy Czytelnicy. No i oczywiście życzę dobrej lektury!