Od redaktor naczelnej
Kilka tygodni temu usiadłam na Placu Wolności, w piękny, jesienny dzień. Rozejrzałam się dookoła. Zobaczyłam szarość kamienic, młodych ludzi idących w stronę Piotrkowskiej, Muzeum Etnograficzne, bezdomnych,wejście do Dętki. Słońce padało na ten obrazek, był środek dnia, zatem cicho, spokojnie, ciut leniwie. Obraz, który widziałam wcześniej tysiąc razy. Wtedy uświadomił mi wielką miłość, miłość do tego bruku, tych kamienic, tych ludzi. I choć miłość ta bywa bardzo wymagająca, mało wzajemna, cierpka i gorzka, to trzyma mnie w tym mieście przez całe moje życie.
Nie jestem oczywiście odosobniona w tym dziwnym, nieco perwersyjnym uczuciu. Jest nas więcej. I to daje nadzieję temu miastu.
Gazeta, którą trzymacie Państwo w ręku powstała ze złości, bezradności, niezadowolenia, ale przede wszystkim z ogromnej miłości i radości dokonywania zmian.
Ludzie, którzy są autorami tekstów to przede wszystkim działacze społeczni, zaangażowani w pracę dla Łodzi i jej mieszkańców. Celem jej tworzenia jest opisywanie wszystkiego, co ważne dla łodzian oraz zachęcanie do aktywnego poprawiania tego co wokół nas.
W Mieście Ł znajdziecie Państwo tematy, dla których nie ma miejsca gdzie indziej. Poruszymy problemy grup wykluczanych przez inne media. Będziemy monitorować władzę, opisywać inwestycje, szczególne wydarzenia, wskazywać rozsądne drogi rozwoju, uwrażliwiać mieszkańców na dobro wspólne.
Mam nadzieję, że już pierwszy numer Miasta Ł, da Państwu dużo informacji i pobudzi do refleksji. Zachęcam do lektury. Mamy wywiad z Prezydent Zdanowską o wartościach, opis najnowszych inwestycji, ważny tekst o zieleni miejskiej. To temat, który często będzie gościł na naszych łamach, bo zieleń traktowana jest po macoszemu, szczególnie w centrum Łodzi.
Zachęcam również do zapoznania się z artykułem o Masie Krytycznej, który rozjaśni kwestie związane z polityką rowerową w naszym mieście i zachęci do przyglądania się inwestycjom Łódzkiego Zakładu Dróg i Transportu.
Ważnym i bardzo trudnym tematem, o którym nie sposób nie napisać jest kwestia dbałości o bezpieczeństwo dzieci. W listopadowym numerze znajdziecie Państwo ważne głosy w tej sprawie.
Będzie też o budżecie obywatelskim, Festiwalu Designu, pieniądzach w mieście i Łódzkim Szlaku Kobiet.
Mam nadzieję, że dobór tematów do pierwszego numeru zachęci Państwa do sięgania po kolejne. Namawiam również do pisania i dzwonienia do redakcji Miasta Ł. Jesteśmy gazetą dla mieszkańców Łodzi. Napiszemy o tym co dla Państwa ważne, dlatego podsuwajcie nam tematy, krytykujcie, dyskutujcie.
Oprócz gazety, udostępnimy Państwu portal internetowy, na który również można pisać.
Jestem pewna, że czas spędzony z Miastem Ł nie będzie stracony. Mam nadzieję na wspólne inicjatywy, akcje i działania. Oddaję w Państwa ręce Łódzką Gazetę Społeczną – Miasto Ł.