Matematyka jest SUPER!

Żeby coś zrozumieć, trzeba to przećwiczyć, wykorzystać w praktyce. Ułamków uczymy się, krojąc warzywa, miar – mierząc i warząc, procentów – obliczając podatek lub zysk z lokaty na koncie.

(Fragment wywiadu, który w całości ukaże się we wrześniowym numerze Miasta Ł)

Aleksandra Dulas: Dlaczego dzieci nie lubią matematyki?

Agnieszka Markowska, właścicielka ŁamiGłówki: Dlatego że jej nie rozumieją. Wiedza podawana jest teoretycznie, nie ma możliwości wykorzystać jej w konkretnym działaniu. Żeby coś zrozumieć, trzeba to przećwiczyć, wykorzystać w praktyce. Ułamków uczymy się, krojąc warzywa, miar – mierząc i warząc, procentów – obliczając podatek lub zysk z lokaty na koncie. Tu nie chodzi o to, żeby znać wzory, teorię, ale raczej o to, żeby logicznie myśleć, kojarzyć fakty. W matematyce nie chodzi o wynik, tylko o sposób myślenia, i o tym się często w szkole zapomina.

Błędem jest też to, że na początku nauki, w trakcie nauczania zintegrowanego, lekcje matematyki prowadzą osoby, które nie mają specjalnego przygotowania, nauczyciele i nauczycielki, którzy źle się czują w naukach ścisłych i dlatego studiowali pedagogikę – naukę humanistyczną. Zdarza się więc, że przekazują ten lęk swoim uczniom. Oczywiście nie można uogólniać, ale często tak bywa.

Czego zatem brakuje?

AM: Doświadczenia. Chodzi o to, żeby dziecko wzięło liczmany, liczydło, poszło na dwór, policzyło szyszki i żołędzie. W ten sposób uczy się, że nie ma znaczenia, co policzy najpierw – szyszki, czy żołędzie. Kiedy to doda, będzie tyle samo. I już ma opanowaną przemienność dodawania. W szkole brakuje na to czasu, dzieci uczą się do testów, bo to przekłada się na ocenę poziomu nauczyciela i placówki. A najważniejszą rzeczą jest nauka logicznego myślenia. I to nie tylko na matematyce, ale również w życiu. I należy rozpocząć ją jak najwcześniej.

Dla kogo realizujecie zajęcia?

AM: Dla dzieci od 5 do 12 lat. Uczestników dzielimy na grupy według wieku. Obserwujemy, że im szybciej rozpoczniemy naukę, tym lepiej. Małe dzieci chłoną wiedzę jak gąbka. Później trzeba przebijać się przez niechęć nabytą w szkole. Wspólnie bawimy się i oswajamy matematykę. Uczymy myśleć, łączyć fakty, wyciągać wnioski. To wszystko jest bardzo przydatne we współczesnym świecie. Czasem rodzicom wydaje się, że dziecko nie ma predyspozycji matematycznych, ale to nie ma znaczenia. Każdy z nas może nauczyć się prawidłowo wnioskować, rozumować, kojarzyć.

***

Agnieszka Markowska – nauczycielka wychowania fizycznego, z zamiłowaniem do nauk ścisłych, szczególnie matematyki. Marzy, żeby dzieci chętnie i z pasją poznawały ten przedmiot, dlatego realizuje program EZO Matematyka. Uczy matematyki przez zabawę i doświadczenie. Udowadnia, że każde dziecko może zrozumieć nauki ścisłe.

ŁamiGłówka to nowe miejsce edukacyjne na mapie Łodzi dla dzieci i rodziców. – Przede wszystkim pragniemy zarazić dzieci miłością do królowej nauk ścisłych, czyli matematyki. Korzystamy z innowacyjnego programu opartego na licencji EZO Matematyka (Eksperymentuj, Zrozum, Oblicz), stworzonego przez polskich matematyków i opierającego się w dużej mierze na zabawie i poznaniu przez doświadczenie. W związku z tym, na zajęcia zapraszamy już nawet przedszkolaków – mówi Agnieszka Markowska. – Aby dzieci mogły się w pełni rozwijać na różnych płaszczyznach, proponujemy także zajęcia artystyczne, edukację przez zabawę klockami LEGO oraz warsztaty rozwojowe dla dzieci, dorosłych i seniorów.

Zapraszamy na otwarcie ŁamiGłówki: 10 września 2017 r. (niedziela) od godz. 11.00 do 17.00 przy ul. Piotrkowskiej 38 (w podwórku). Na najmłodszych i ich opiekunów czeka wiele atrakcji – zajęcia pokazowe, zabawy, gry, animacje, konkursy.