Budżet obywatelski. A po co to komu?

Przygodę z budżetem obywatelskim zaczęliśmy w zeszłym roku. Nie tylko my – Stowarzyszenie Topografie i Fundacja Normalne Miasto Fenomen. My wszyscy – mieszkańcy i mieszkanki Łodzi. Jak to zwykle bywa, pierwsze kroki nie były wcale łatwe. Nie wystarczyłoby palców rąk wszystkich pracujących przy kampanii promocyjno-informacyjnej, by zliczyć przypadki, w których odbijaliśmy się od ścian. „A po co to komu?” – takim pytaniem pozwolę sobie uogólnić całą niechęć i brak zainteresowania w oczach wielu osób, które staraliśmy się przekonać. To, co stało się później, przeszło nasze najbardziej optymistyczne prognozy – 908 zgłoszonych zadań, blisko 130 tysięcy głosujących. Jak na miasto, w którym jedynie 3% mieszkańców i mieszkanek brało udział w konsultacjach społecznych, w którym ponad 40% nie udzielało się w żaden sposób społecznie („Badania jakości życia mieszkańców oraz jakości usług publicznych w Łodzi” zlecone przez Urząd Miasta Łodzi w 2012 roku), to wynik, którego kompletnie nikt się nie spodziewał. Zwłaszcza przy pierwszej edycji budżetu obywatelskiego, którą bardzo często traktuje się w całości jako kampanię promocyjną kolejnych edycji. Czy drugi budżet obywatelski będzie podobnie obywatelski? To zależy od nas. Ponownie powtórzę: nie od organizatorów kampanii, nie od urzędów czy urzędników. Od nas – mieszkańców i mieszkanek.
Podobnie jak w zeszłym roku, każde z 36 tegorocznych spotkań informacyjnych rozpoczynaliśmy od podkreślenia, czemu właściwie budżet obywatelski jest właśnie taki. Czemu jest najbardziej obywatelski w Polsce. To mieszkańcy i mieszkanki proponują zadania, Urząd nie ocenia ich merytorycznie, a jedynie sprawdza je pod względem wykonalności. To głosowanie zadecyduje, co zostanie zrealizowane z 40 milionów zł przewidzianych w tym roku. Problem polega na tym, że to jedynie mechanizm, procedura, którą należy wypełnić. O tym, czy budżet faktycznie daje się określić jako obywatelski, zadecydują łodzianie i łodzianki. O tym, jak bardzo jest obywatelski, pokaże frekwencja w głosowaniu.
Dlaczego warto w tym wziąć udział?
Wyobraźmy sobie przez chwilę dwie osoby mieszkające pod jednym dachem. Obie pracują, obie zarabiają, obie też ponoszą koszty funkcjonowania w jednym domu. Sytuacja jest dość prosta: jeżeli trzeba wymienić pralkę, bo ta po latach postanowiła się zepsuć, to taka pralka staje się zadaniem, pozycją w domowym budżecie. Gdy jest możliwość, pralkę się kupuje i jest się zadowolonym z poprawy jakości życia. Nabierzmy teraz dystansu. Obie osoby mieszkają nie tylko w mieszkaniu – to mieszkanie jest częścią dzielnicy, a dzielnica częścią miasta. Podobnie jak wymienia się zepsutą pralkę, można naprawić lub wymienić nawierzchnię na drodze dojazdowej, można zaaranżować plac zabaw na skwerze zieleni bądź stworzyć taki skwer, jeżeli go nie ma. Miasto, to także nasz dom. To takie trochę większe mieszkanie. Na tym właśnie polega największa zaleta budżetu obywatelskiego – pozwala nam planować i zakupy, i zmiany w naszej własnej przestrzeni.
Czy Urząd Miasta Łodzi nie powinien zrobić tego za nas? Czy nie powinien działać na rzecz poprawy jakości życia? Oczywiście, że tak. I stara się jak może. Nie zawsze jednak wie, czego konkretnie potrzeba, co powinno zostać naprawione w pierwszym rzędzie. Wracając znów do poziomu dwóch osób w jednym mieszkaniu. Być może rodzice jednej z nich są bogatsi, mają większe możliwości… Nikt jednak nie lubi, gdy ktoś mu się wtrąca we własną przestrzeń i to do tego niekoniecznie efektywnie. Po co w mieszkaniu zmywarka, skoro właśnie zepsuła się pralka? Słowem kluczem jest komunikacja. Jeżeli chcesz, by teściowa nie kupowała ci bez sensu zmywarki, tylko dorzuciła się do innych sprzętów, zadzwoń. Jeżeli chcesz, by miasto poprawiło Twoją przestrzeń, złóż wniosek do budżetu obywatelskiego.
Składanie wniosków mamy już za sobą. Procedura działa i nadal jest obywatelska – 871 zgłoszonych zadań to świetny wynik. Teraz czas na głosowanie. Jak będzie wyglądało w tym roku? Nieco inaczej. Główna zmiana dotyczy sposobu oddawania głosu. W zeszłym roku Urząd Miasta Łodzi był – podobnie jak my – zaskoczony ilością zgłoszonych propozycji zadań. Nikt nie przewidział, że zadań będzie tak wiele, nikt nie przewidział na etapie planowania, jak będzie w takiej sytuacji wyglądała karta do głosowania czy aplikacja. Koniecznością stało się wydrukowanie kart, które miały po kilka, kilkanaście stron. Głosowanie przez Internet natomiast wymagało przejrzenia kilkuset propozycji. W tym roku system został zmieniony: karta do głosowania nie będzie miała formatu gazety, aplikacja nie będzie wymagać przechodzenia ze strony na stronę. Wszystko zostanie uproszczone do dwóch niewielkich tabelek. Każde zadanie, które zostało zgłoszone do realizacji z budżetu obywatelskiego i pozytywnie przeszło weryfikację w trakcie posiedzenia doraźnych komisji, posiada swój numer ID – symbol dzielnicy i numer porządkowy przypisany przez Urząd. By zagłosować, wystarczy podać numery ID właśnie – pięć numerów dla zadań ogólnomiejskich i pięć dla zadań w dzielnicy, w której się mieszka.
Skąd dowiedzieć się, jaki numer mają zadania, na które chcielibyśmy zagłosować? Lista zadań wraz z opisami została opublikowana w Internecie na stronie budżetu obywatelskiego www.budzet.dlalodzi.info oraz na stronach Urzędu Miasta. Wydrukowane listy zadań będą także dostępne w specjalnie przygotowanej gazecie, którą będzie można pobrać w Miejskim Punkcie Kultury Prexer-UŁ oraz w Urzędzie Miasta Łodzi. Oczywiście, zadania będzie można przejrzeć także w poszczególnych punktach do głosowania.
O czym należy pamiętać przy głosowaniu? Każdy głos to pięć projektów ogólnomiejskich i pięć dzielnicowych. W sumie możemy głosować na 10 zadań. Czy można zmieniać ilości głosów? Na przykład oddać dziesięć głosów na zadania w dzielnicy, w której się mieszka i żadnego na ogólnomiejskie? Czy można głosować na projekty z różnych dzielnic? Odpowiedź brzmi: nie. Głosujemy na pięć zadań, które dotyczą nas wszystkich i pięć, które dotyczą naszej, zadeklarowanej dzielnicy zamieszkania. Nie ma sensu wybierać mniejszą ilości zadań – każdy z projektów jest stworzony z myślą o mieszkańcach i mieszkankach, każdy zasługuje na wsparcie. Głosowanie będzie trwało 7 dni – między 20 a 28 września. Podobnie jak w zeszłym roku, zagłosować będzie można w punkcie do głosowania lub przy użyciu specjalnej aplikacji przez Internet, a także korespondencyjnie (w tym roku nie decyduje data stempla pocztowego). Wszystkiego dowiesz się dzięki stronie internetowej budżetu.
Podsumowując. Po co to komu? Budżet obywatelski, to doskonałe narzędzie dla mieszkańców i mieszkanek Łodzi. To jedno z niewielu narzędzi, dzięki którym to my możemy zdecydować, na co zostaną wydane miejskie pieniądze. To sposób, by świadomie poprawiać Łódź i to według naszych potrzeb! Czy tegoroczny budżet będzie budżetem obywatelskim? Na pewno tak. O tym, jak bardzo – zdecydujemy wspólnie. Decydujmy! To nasze miasto, to nasza przestrzeń, nasz dom. Nikt nie zrobi tego lepiej niż my, nikt nie zrobi tego za nas.